Do zatrzymania rowerzysty doszło w Mianowicach w powiecie kępińskim. Jednośladem jechał 46 – letni mieszkaniec Olszowy, od którego wyraźnie czuć było alkohol.
Badanie jego stanu trzeźwości wskazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Oznacza to, że nietrzeźwy rowerzysta popełnił wykroczenie, za które ukarany został przez policjantów mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.
Informuje policja w Kępnie.
Mundurowi przypominają, że zgodnie z nowym taryfikatorem rowerzyści za jazdę po alkoholu również są teraz surowiej karani.
Zgodnie z nowelizacją za jazdę rowerem w stanie po użyciu alkoholu, czyli na poziomie od 0,2 do 0,5 promila grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych. Kiedy rowerzysta jest nietrzeźwy, czyli poziom alkoholu w jego organizmie jest większy niż 0,5 promila wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.
Dodają policjanci i apelują do rowerzystów o przestrzeganie przepisów. Nietrzeźwi cykliści również doprowadzają do wypadków, w których niestety albo oni albo inne osoby uczestniczące w zdarzeniu tracą zdrowie lub życie. Dlatego tak ważne jest, by NIGDY nie wsiadać ani na rower ani za kółko "po kieliszku".