Runda rewanżowa dla UKSu PIAST jest prawie, że wymarzona.
Na osiem rozegranych w tym roku spotkań, na ich konto wpadło sześć zwycięstw, jeden remis i - jedna porażka. Ostrzeszowianie zgarnęli 25 punktów - tyle samo co ekipa z Gliwic, która plasuje się na drugiej lokacie. To dlatego, że bezpośredni rywal PIASTA ma lepszy bilans spotkań.
Tenisiści z Ostrzeszowa cały czas mają szansę na baraże o LOTTO SUPERLIGĘ. Dlatego teraz każdy punkt jest dla nich bardzo cenny.
Szansa na ich zdobycie - już w najbliższą sobotę, kiedy to UKS zmierzy się z GMKSem Strzelec Frysztak.
20 kwietnia zagramy we Frysztaku, w województwie podkarpackim. To na pewno trudny i wymagający przeciwnik, który walczy o utrzymanie się w ligowej tabeli. Czeka nas bardzo dużo emocji. Przed nami też sporo trudnych zadań do końca sezonu 2023/2024 - mówi prezes klubu, Jarosław Krzywaźnia.
To będzie przedostatni mecz rundy rewanżowej. Początek - w sobotę, o godz. 14:00.
Kolejne - i ostatnie w tym sezonie starcie ostrzeszowianie rozegrają u siebie, w maju - z drużyną z Lublina.
Kciuki za UKS PIAST Poprawa Ostrzeszów trzyma Radio Eska.