Kobieta najpierw trafiła do szpitala w Ostrzeszowie. Jej stan się pogarszał. Szpital jednak nie miał karetki, by przewieź ją do innej placówki. Poszukiwania i transportu i miejsca w innym szpitalu trwały kilka godzin. W końcu 28 - latkę zabrano do szpitala w Ostrowie. Ale tuż przed przyjęciem, będąca w 17 tygodniu ciąży kobieta, zmarła.
Śledztwo rozpoczęła Prokuratura Rejonowa w Ostrowie. Teraz przejęła je, jak to w takich sprawach bywa, Prokuratura Regionalna w Łodzi.
Ważna w śledztwie jest nie tylko kwestia samej pomocy medycznej ale przede wszystkim jej organizacji i na tym wątku skupić się ma w dużej mierze prokuratur.
Chodzi m.in. właśnie o decyzje związane z transportem kobiety. I tu też pomocni mają być biegli a także ustalenia Narodowego Funduszu Zdrowia w Poznaniu, który zresztą nałożył już na szpital w Ostrzeszowie - karę 30 tysięcy złotych - za brak karetki do przewozu chorych między szpitalami.
Sprawą zajmuje się także rzecznik odpowiedzialności zawodowej lekarzy. Jego ocena także będzie przydatna w śledztwie. To nie skończy się jednak wcześniej niż za kilka miesięcy.
Polecany artykuł: