Ostrzeszów. Zarzuty i areszt dla 24-latka, który śmiertelnie potrącił rowerzystę

Tragedia rozegrała się na drodze w Grabowie Wójtostwo w nocy z soboty na niedzielę. Jak wstępnie ustalono - kierujący osobowym audi potrącił rowerzystę i uciekł. 24-letni cyklista, w wyniku odniesionych obrażeń, zginął na miejscu. Policja zatrzymała kierowcę samochodu, którym okazał się równolatek rowerzysty. Był kompletnie pijany. "Wydmuchał" ponad dwa promile.

24-letni kierowca usłyszał zarzut umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym ze skutkiem śmiertelnym - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Znajdując się w stanie nietrzeźwości, wynoszącym ponad dwa promile w wydychanym powietrzu, kierował na drodze wojewódzkiej nr 450 samochodem Audi A3, nie zachował należytej ostrożności i nieprawidłowo obserwując drogę przed pojazdem, najechał przodem kierowanego przez siebie pojazdu na tył roweru znajdującego się przed nim. W wyniku tego zdarzenia na miejscu zginął 24-letni mężczyzna, który poruszał się na rowerze.

24-letni kierowca podczas przesłuchania nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu i innych substancji.

Sąd w Ostrzeszowie we wtorek 27 sierpnia, na wniosek prokuratury, aresztował podejrzanego na 3 miesiące.

Śledztwo jest kontynuowane. Wiadomo, że ważne będą wyniki sekcji zwłok rowerzysty. Przesłuchano już też świadków, w tym osoby, które jechały z przeciwnej strony, kiedy doszło do wypadku. Powołany będzie też biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.

Podejrzanemu grozi kara od 5 do 16 lat więzienia.