BMW z trójką młodych ludzi w środku pędziło z prędkością 260 kilometrów na godzinę. Szaleńcza jazda była nagrywana telefonem. Auto wypadło z drogi, dachowało i stanęło w ogniu. Zginął 17-latek, który wypadł z BMW. A kierująca autem niewiele starsza koleżanka i 18-letni pasażer zostali ranni.
Oskarżona podczas śledztwa przyznała się do winy. Zeznała, że jadący z nią koledzy 17-latek, który zginął i 18-latek, który został ranny - podjudzali ją do szybkiej jazdy.
W lipcu tego roku Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie uznał za winną spowodowania wypadku Agatę W. i skazał na 1,5 roku więzienia. Dał też 8-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kobieta ma także zapłacić po 50 tysięcy złotych nawiązki dwóm osobom z rodziny zmarłego nastolatka.
Z wyrokiem nie zgadza się prokurator i rodzina zmarłego 17-latka. Chcą wyższej kary. Stąd apelacje, które wpłynęły do Sądu Okręgowego w Kaliszu. Terminu rozprawy jeszcze nie ma.
 
                   
            ![Czy w Ostrzeszowie straszy? Duchy, zapadłe karczmy i grusza w kształcie krzyża - miejskie legendy z dreszczykiem! [POSŁUCHAJ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-Zdup-XrXs-N6Vu_halloween-w-lodzi-czy-mi-jpg-300x250.jpg) 
            
         
            
         
            
        ![Szydełkowe babki z Ostrzeszowa. Dziergają w miejscach publicznych i ... zarażają pasją! [ZOBACZ, POSŁUCHAJ]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-xUyL-u7Gs-U6Wz_szydelkowe-babki-z-ostrzeszowa-dziergaja-w-miejscach-publicznych-i-zarazaja-pasja-300x250.jpg) 
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
        