Albo znajdą się pieniądze albo bezdomne psiaki trafią do innych przytulisk.
Ważą się losy Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Niedźwiedziu, które obsługuje Ostrzeszów i okoliczne gminy.
Najpierw latem zarządcy przytuliska poinformowali o jego likwidacji, ale - po licznych rozmowach – wzięli udział w przetargu ogłoszonym przez samorząd. I podali kwotę za prowadzenie, na którą nikt nie był przygotowany – bo prawie milion 300 tysięcy złotych. Bo placówkę trzeba zmodernizować. Muszą też pojawić się nowi pracownicy.
A to generuje koszty.
Jak informuje nas burmistrz Ostrzeszowa – Patryk Jędrowiak - kwota zaproponowana w przetargu może okazać się nie do przyjęcia.
Zakładaliśmy budżet na poziomie 720 tysięcy, co i tak oznaczało podniesienie 3,4 - krotnie stawek dla wielu gmin. Myślę, że ta kwota będzie dla wielu z nich nie do przyjęcia. Negocjacje z gminami trwają. Warto dodać, że zaproponowana w przetargu kwota 1,3 mln złotych dotyczy prowadzenia przytuliska. Na remonty i modernizację mieliśmy, jako gminy, wydać dodatkowe pół miliona złotych.
Sytuacja łatwa nie jest – bo obowiązkiem samorządu jest zadbanie o bezdomne zwierzęta. Jeśli nie będzie umowy z przytuliskiem w Niedźwiedziu – to Ostrzeszów i pozostałe gminy będą musiały znaleźć miejsca w innych schroniskach.
O wcześniejszych kłopotach schroniska pisaliśmy TUTAJ