Oskarżeni to trzej mężczyźni w wieku od 24 do 32 lat. Przed sądem odpowiedzą za podpalenie i pomocnictwo w podpaleniu 350 balotów słomy. Straty wyceniono na 17,5 tysiąca złotych.
- Jak ustalono w dniu 17 sierpnia 2024 r. 24-latek przywiózł na miejsce składowania słomy 32 i 30-latków, którzy przy użyciu zapalniczek dokonali jej podpalenia, a następnie odwiózł ich do miejsca zamieszkania, gdzie w wyniku czynności policyjnych w tym samym dniu zostali zatrzymani – mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Jak się okazało – dwóch z oskarżonych to strażacy ochotnicy. Obecnie – już byli.
Mężczyźni podczas śledztwa nie stwierdzili jednak, że podpalili baloty, by potem je gasić. W sumie nie wiadomo dlaczego to zrobili. Bo choć cała trójka przyznała się do winy, to motywów swojego działania podać nie umiała.
Mężczyznom grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.