To już pewne! Jakub Masłowski i Michał Bańkosz dołączają do UKS - u Piast Ostrzeszów. Klub poinformował o tym kibiców w swoich social mediach.
Znamy już zatem (najprawdopodobniej) pełen skład na nowy sezon, bo w tym momencie UKS - u na piątego zawodnika nie stać.
Tak, jak już wcześniej zapowiadaliśmy myślę, że jest to bardzo ambitny i waleczny zespół. Pomimo tego, że w kolejnym sezonie będziemy mieli mniejszy budżet to udało nam się zgromadzić naprawdę dobrych zawodników - doświadczonych na parkietach pierwszej ligi, ale nie tylko. Jeżeli spojrzymy na każdego z zawodników z osobna to każdy z nich ma potencjał na to, żeby przechylić mecz w tej pierwszej lidze na naszą korzyść. Myślę, że fakt, że mamy tak wyrównany, zbilansowany skład będzie powodował to, że będziemy groźnym zespołem dla każdego. Myślę, że naszym realnym celem na ten moment jest pierwsza czwórka / pierwsza trójka, choć więcej będę w stanie powiedzieć po rozpoczęciu sezonu, bo wiele składów nie zostało jeszcze ogłoszonych. Cieszymy się, że Michał Bańkosz i Kuba Masłowski do nas dołączyli. Kubę na pewno wielu kibiców może pamiętać, bo nieraz rywalizował w Ostrzeszowie w barwach KTS - u Gliwice. To bardzo dobry pierwszoligowiec, choć w tym roku występował głównie na parkietach drugiej ligi. Miał też swoje szanse w superlidze i też pokazał się tam z dobrej strony. Natomiast Michała ostrzeszowska publiczność pewnie nie kojarzy ze względu na to, że występował on w ostatnich latach w lidze austriackiej, belgijskiej, czy niemieckiej. Był w czołowych ekipach tamtejszych lig, więc to spore wzmocnienie jeżeli chodzi o nasz zespół. To, czy będzie piąty zawodnik tak, jak to miało miejsce od wielu lat, to czas pokaże. Na razie kwestie finansowe za bardzo nam na to nie pozwalają - mówi prezes klubu, Jarosław Krzywaźnia.
Pierwszoligowcy na parkiet wrócą dopiero we wrześniu. W tym nowym sezonie w barwach PIASTA grać będą - przypominamy - Antek Witkowski, Adrian Spychała, Jakub Masłowski i Michał Bańkosz. Patronem medialnym UKS - u PIAST Ostrzeszów jest Radio Eska.

i

i