Handel przy cmentarzach pod lupą. Straż Miejska w Ostrzeszowie zapowiada kontrole

Straż Miejska w Ostrzeszowie już szykuje się do działania. To jak zawsze przy okazji Wszystkich Świętych. Municypalni będą sprawdzać m.in. to, czy handlujący przy cmentarzach przedsiębiorcy mają odpowiednie zezwolenia.

Będzie to kwestia rozkładania towaru i ewentualnie niewychodzenia poza stanowisko. Każdy przedsiębiorca będzie miał wyznaczone swoje stanowisko, o konkretnych wymiarach i na pewno będziemy sprawdzać, czy nie zajmuje on przestrzeni poza tak, czyli czy nie wchodzi na parking i czy nie utrudnia ruchu zarówno pieszego, jak i samochodowego. Oczywiście, będziemy też sprawdzać to, czy osoba, która stoi i sprzedaje np. znicze, czy kwiaty ma odpowiednie zezwolenie z Urzędu Miasta i Gminy Ostrzeszów. Jest to teren gminny, więc bez odpowiednich zezwoleń od zarządcy terenu nie wolno handlować - mówi komendant Straży Miejskiej w Ostrzeszowie, Sławomir Grzegorowski.

Warto pamiętać też o tym, KTO może taką przycmentarną działalność prowadzić.

Handlować mogą oczywiście przedsiębiorcy. Jeżeli ktoś też prowadzi własne gospodarstwo rolne to, co do handlu, wystawiania i sprzedaży własnych produktów to jak najbardziej, nie ma żadnego problemu. Inaczej ma się sytuacja do osób, które chciałyby odsprzedawać rzeczy kupione od wytwórcy, produktów, które nie są wykonywane przez daną osobę - tutaj w grę wchodzą przepisy fiskalne. Urząd Skarbowy jak najbardziej może się zainteresować takim przypadkiem - dodaje Sławomir Grzegorowski.

Przedsiębiorcy, którzy przy okazji Wszystkich Świętych chcieliby stanąć ze swoim stosikiem przy cmentarzu cały czas mogą zgłaszać się do urzędu, bo zostało jeszcze kilka wolnych miejsc - 4 przy ul. Sobierajskiego i kilka przy ul. Kościuszki.

Za handel bez zezwolenia można otrzymać mandat w wysokości - do 500 złotych.