Zagraniczna przygoda uczniów Zespołu Szkół nr 2. Odwiedzili Hiszpanię i Czechy

Za granicą - zdobywali​ nowe doświadczenie. Tym razem w Hiszpanii i w Czechach. To właśnie tam przez dwa tygodnie kształcili się uczniowie Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 2 w Ostrzeszowie, zdobywając nowe praktyczne umiejętności, przydatne w zawodzie kucharza czy architekta. To w ramach ERSMUSA.

Erasmus jest to program, który umożliwia uczniom m.in. wyjazdy zagraniczne na praktyki tak, że przez jakiś czas mają możliwość pracy w zagranicznych firmach, w swoim zawodzie, czyli przyglądać się, jak ich profesja jest uprawiana w innych krajach. W Zespole Szkół nr 2 Erasmus jest obecny od 2014 roku, także mamy już spore doświadczenie w tym temacie. Do tej pory odwiedziliśmy już takie kraje, jak Anglia, Hiszpania, Grecja, Włochy, Czechy, czy Niemcy - mówi nauczyciel i koordynator projektu, Ewelina Ulichnowska - Kosik.

W tegorocznej edycji udział wzięło 24 uczniów. Wśród nich znaleźli się m.in. Marcel, Mikołaj i Elżbieta, którzy mieli okazję zobaczyć, jak wygląda praca m.in. w hiszpańskiej restauracji.

Z grupy gastronomicznej było nas 5 osób, podzieleni byliśmy na trzy restauracje. Ja akurat byłem sam, ale bardzo mi się podobało. W restauracji panowała naprawdę miła atmosfera. Wszyscy rozumieli, że jesteśmy praktykantami, więc nie wymagali od nas mocno skomplikowanych rzeczy, choć we wszystkim staraliśmy się pomóc. Ja przygotowywałem tam różne, tradycyjne hiszpańskie potrawy. Sporo się tam nauczyłem, począwszy od samych metod krojenia na obróbce półproduktów kończąc. Wyjazd był naprawdę bardzo udany. Wszystko było świetnie zorganizowane - i hotel, wycieczki. Poza praktykami i programem kulturowym mieliśmy też czas wolny, gdzie mogliśmy miasto, w którym byliśmy - Grenadę - zwiedzać na własną rękę - mówi Marcel Gabryś. 

Byliśmy tam przez dwa tygodnie i polegało to na codziennych praktykach przez 6 godzin, a do tego dochodził program kulturowy, zwiedzanie. Z takich ciekawszych rzeczy, które mieliśmy okazję tam zobaczyć i próbować, to było m.in. programowanie i instalacja systemów operacyjnych na komputerach dla jednej z sieci supermarketów oraz grawerowanie i pakowanie do wysyłki komputerów dla jednej z prowincji. Osobiście, uważam że taki wyjazd zdarza się tylko raz w życiu i jest to przygoda, którą naprawdę warto przeżyć, ponieważ poznaje się świetnych ludzi i można z tego naprawdę wiele wynieść - dodaje Mikołaj Karbowski.

Ja byłam z grupą architektury krajobrazu, która miała okazję odbyć praktyki w szkółce roślin. Uważam, że były to bardzo fajne praktyki. Mieliśmy okazję poznać nowe technologie, które w Hiszpanii stosowane są przy produkcji roślin, ale też zobaczyliśmy egzotyczne rośliny, które u nas nie występują. Wspomnę też o hiszpańskim krajobrazie, który jest naprawdę zachwycający. Hiszpania przekonała mnie do siebie jako kraj, próbuję teraz namówić rodziców, byśmy wrócili tam na wakacje - mówi Elżbieta Wilk.

Do Hiszpanii pojechały takie grupy zawodowe, jak technik informatyk, technik rolnik, technik żywienia i usług gastronomicznych oraz technik architektury krajobrazu. W Czechach natomiast kształcili się mechanicy pojazdów samochodowych.

Żeby dostać się do projektu, uczniowie musieli przejść rekrutację. Z darmowego wyjazdu na praktyki zawodowe za granicą skorzystali ci, którzy odznaczają się nienagannym zachowaniem i wyjątkowymi osiągnięciami w nauce.