Dużo emocji i zwrotów akcji - tak wyglądał wyjazdowy mecz UKS-u Piast z Palmiarnią Zielona Góra II. Dla zespołu z Ostrzeszowa było to bardzo istotne spotkanie w kontekście ligowej tabeli, gdzie wiele drużyn ma podobną liczbę punktów.
Mecz rozpoczął się od czterech bardzo wyrównanych pojedynków singlowych. Dwa z nich zakończyły się zwycięstwem Piasta 3:2, co dało prowadzenie 3:1 przed grami deblowymi.
Później zwyciężyliśmy w grze deblowej 3-0, Michał Bańkosz i Adrian Spychała wygrali, a przegrali Antoni Witkowski i Wojtek Iwasyszyn. Później Antek Witkowski i Michał Bańkosz, czyli moja skromna osoba, dokonaliśmy przysłowiowej kropki nad i i wygraliśmy ze swoimi przeciwnikami, co nam dało zwycięstwo 6:2 w ogólnym rozrachunku. Ostatnie dwa mecze były już pod dyktando naszych przeciwników i Wojtek Iwasyszyn i Adrian Spychała przegrali - co prawda, po równych meczach - pojedynki ze swoimi przeciwnikami. Mecz zakończył się rezultatem 6:4 dla nas - mówi zawodnik UKS-u Piast, Michał Bańkosz.
Sobotnia wygrana zakończyła czarną serię Piasta (trzech porażek z rzędu). A końcowy wynik spotkania to 10:0.
Przez to, że drużyna Zielonej Góry nie ustawiła gier podwójnych zgodnie z regulaminem, wobec tego został przyznany walkower na naszą korzyść, więc wygraliśmy ten mecz 10:0, a nie 6:4, o czym byliśmy przekonani w sobotę - dodaje Michał Bańkosz.
Ostrzeszowianie są teraz na 5. miejscu w ligowej tabeli. A przed nimi ostatni mecz w tej rundzie. Już w sobotę ekipa Piasta podejmować będzie u siebie MATS Rzeszów. Mecz o 16.00.
Patronem medialnym tenisistów z Ostrzeszowa jest Radio Eska.