Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 grudnia w Taborze Wielkim w powiecie kępińskim. 31-letni obywatel Ukrainy stracił panowanie nad autem i uderzył w paczkomat, a także zaparkowany niedaleko samochód. Świadkowie zdarzenia uniemożliwi kierowcy dalszą jazdę i wezwali policję.
Kierowca oraz pasażer zostali natychmiast ujęci przez mieszkańców, którzy do przyjazdu policji nie pozwolili im oddalić się z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce potwierdzili fakt, iż kierujący znajduję się w stanie upojenia alkoholowego, był to 31 letni obywatel Ukrainy czasowo przebywający na trenie powiatu kępińskiego. Mężczyzna ten odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w związku z czym została pobrana mu krew do badań.
Informuje Komenda Policji w Kępnie.
31-latek trafił do aresztu.
To kolejna sytuacja, kiedy pijanego kierowcę zatrzymują inni. I zawiadamiają służby. Policja chwali takie zachowanie.W tym przypadku, dzięki takiej postawie mieszkańców, uszkodzony został tylko paczkomat i zaparkowane auto. Nie doszło do większej tragedii.