Piaskarki pierwsze kursy już w tym roku zrobiły. Powiat ostrzeszowski jest gotowy na zimę. Przynajmniej w kwestii dróg.
Jesteśmy już po zapytaniach cenowych, mamy wyłonionych wykonawców, którzy będą dbać o zimowe utrzymanie dróg. Na dzień dzisiejszy, na stanie mamy 350 ton mieszanki piasku z solą. Podpisany mamy też kontrakt z firmą zewnętrzną na zakup 100 ton soli. Dysponujemy też taborem w liczbie - 4 pługów samochodowych, 12 pługów ciągnikowych, 6 piaskarek samochodowych, z czego jedna jest naszą własnością. Mamy też 4 piaskarki ciągnikowe i 10 ładowarek ciężkich - mówi kierownik Wydziału Zarządzania Drogami Powiatowymi, Paweł Grzesiek i jednocześnie dodaje, że pogoda monitorowana jest na bieżąco, choć dużo zależy też od współpracy z mieszkańcami.
Niestety, starostwo powiatowe nie posiada stacji pogodowych, opieramy się na doniesieniach, czy nawet informacjach z terenu od mieszkańców, sołtysów, wójtów, czy burmistrzów. Prowadzone są też już dyżury - dyżurny jest w stanie kontrolnie objechać trasy, gdyż pogoda w naszym powiecie często jest nierównomierna. Mieliśmy już przecież sytuacje, że w Kobylej Górze był śnieg, a w Czajkowie - świeciło słońce. Niestety, często musimy opierać się na zgłoszeniach z terenu powiatu.
Powiat ostrzeszowski ma niespełna 250 km dróg. Na ich zimowe utrzymanie samorząd planuje przeznaczyć 450 tysięcy złotych.
O szczegółach przeczytacie też tutaj.