To już oficjalne! Ostrzeszów już po raz 12. stanie się polską stolicą ciężkich brzmień.
17 czerwca miasto gościć będzie miłośników różnych odmian rocka progresywnego, którzy przyjadą tutaj z całej Polski - to wszystko za sprawą festiwalu Baszta ProgFest.
W naszym regionie nie ma wielu tego typu imprez więc to prawdziwe muzyczne wydarzenie. W tym roku usłyszymy trzy zespoły, grające różne odmiany rocka progresywnego.
W tym roku trzy bardzo ciekawe zespoły - Hereonearth z Katowic i później dwie kapele z Warszawy - zespół Pinn Dropp i Amarok. My poruszamy się w gatunku rocka progresywnego i w tym roku również wszystkie te kapele prezentują ten rodzaj muzyki. Natomiast, każda na swój sposób, prezentuje go nieco inaczej, ma co innego do zaproponowania. Warto przyjść. Nawet jeśli nie znamy tych zespołów, to po prostu - warto posłuchać muzyki na żywo - mówi Maciej Janiszewski, jeden z organizatorów imprezy.
W tym roku formuła festiwalu pozostaje niezmienna.
Jak zawsze w programie - muzyka na żywo, stoiska z gadżetami i merchem i coś dobrego na ząb.
Festiwal startuje 17 czerwca o godz. 18:00 na dziedzińcu Kazimierzowskiej Baszty. Wstęp wolny.