Dom Dziecka podzielony jest na dwa ośrodki - w Ostrzeszowie i Książenicach, w których łącznie przebywa 29 podopiecznych. Opiekunowie pilnują wyjść dzieci i młodzieży. Obowiązuje również zakaz odwiedzin. Wszystko po to, by zminimalizować zakażenie koronawirusem.
Musi być zachowany reżim. Dzieci do tej pory mogły, do wybuchu pandemii mogły spacerować, chodzić - czy do sklepu, czy do znajomych, a na tę chwilę są po prostu pod opieką opiekuna. Nie opuszczają Domu Dziecka. Tak samo nie ma odwiedzin ze strony rodzin.
Mówi Zofia Witkowska, wicestarosta ostrzeszowski.
Podopieczni z rodzinami czy znajomymi kontaktują się telefonicznie lub przez internet.
W placówce w Ostrzeszowie obecnie przebywa 20 dzieci i młodzieży, w Książenicach 9.