Nieoczekiwanie przyszło zaproszenie od Michała Oleksiejczuka - mówi Michał Grzesiak: ustaliliśmy sobie termin, że pomogę mu w tych przygotowaniach stójkowych dlatego, że stylem przypominam jego najbliższego rywala. Pojechałem tam na trzy dni i mocno przepracowaliśmy ten czas sparingowo i taktycznie. Myślę, że to nie jest jeszcze koniec tej przygody, a dla mnie to fajne doświadczenie z zawodnikami z wysokiej półki, co przyda mi się w moich zawodach.

i
Ja do MMA? Nigdy. Ale na sali u Michała był też bokser, zapaśnik także fajne doświadczenie z różnymi stylami walki – można było pokopać, poboksować. Nie mam tu na miejscu za bardzo z kim takich zróżnicowanych sparingów zrobić, a do tego ci chłopacy są w wyższej wadze – każdy ma około 100 kilo, a to też inne doświadczenie. Jestem bardzo zadowolony, bo niezła lekcja też przed moimi zawodami i walką zawodową o pas - dodaje Michał Grzesiak

i
Natomiast Michał Grzesiak już 2 marca wystartuje w Mistrzostwach Polski kick light, by bronić tytułu mistrzowskiego po raz dziewiąty. A 9 marca stoczy walkę o zawodowy pas Mistrza Polski w formule K1. Patronem medialnym zawodnika jest Radio Eska.

i