Podręcznik trafił już kuźnickiego muzeum. To prawdziwy unikat. Książka służyła do nauki języka polskiego uczniom z zaboru austriackiego, którzy mieli możliwość w odróżnieniu od ich rówieśników z zaborów rosyjskiego i pruskiego nauki ojczystego języka. A jak wyglądała szkoła w XX wieku? Idealnie opisują ją fragment elementarza.
Tam wszystko wygląda inaczej niż w izbie. Dzieci siedzą cichuteńko w ławkach i patrzą na pana nauczyciela. Pod ławką jest półka, na której każdy uczeń przechowuje swoją książkę, tabliczkę, rysik, zeszyt i pióro. W każdej ławce są okrągłe otwory, w które wkłada się kałamarze z atramentem. Przed ławkami stoją dwie wielkie tablice, obok nich stolik z gąbkami i kredą. Na stopniu stoi stół i krzesło pana nauczyciela. Na stole leżą książki, pióra, papier i linia. Po ścianach wiszą obrazki i mapy. (...)".
Polecany artykuł: