W marcu tego roku sąd w trybie nakazowym skazał mężczyznę na grzywnę i dał roczny zakaz posiadania zwierząt. Odwołał się prokurator i dziś (25.11) po rozprawie sąd wyrok zaostrzył.
Miejmy nadzieję, że wyrok dosyć surowy uświadomi mu, że takich rzeczy się nie robi. Jeżeli podjął się opieki nad zwierzęciem, które samo sobą nie było się w stanie zaopiekować, nie było w stanie samo się uwolnić, no to powinien wykonywać tę opiekę w sposób należyty.
Mówi sędzia Agnieszka Wachłaczenko
Z wyrokiem zgadzają się przedstawiciele kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy dla zwierząt Help Animals.
Wyrok uważam za sprawiedliwy, biorąc pod uwagę wagę tego przestępstwa. Tak jak w uzasadnieniu sędzia podniosła sposób w jaki to zwierzę umierało w ogromnych cierpieniach. Dlatego uważam, że wyrok jest w całości bardzo sprawiedliwy – dodaje Anna Małecka z Help Animals.
Oskarżony musi również zapłacić po 3 tysiące złotych nawiązki na rzecz Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals oraz Fundacji Czarny Pies i Biały Kot w Krakowie. Wyrok nie jest prawomocny.
Polecany artykuł: