Artysta przez wielkie ,,A''.
To dlatego, że nie ogranicza się do jednej gałęzi sztuki, a swoje przemyślenia i codzienne obserwacje przelewa nie tylko na płótno, ale też .. na papier.
Szymon Chwalisz szykuje dla swoich fanów niemałą niespodziankę. Znany z surrealistycznych obrazów artysta, tym razem opowie historię nie pędzlem, a słowem.
Szymon właśnie pracuje nad swoją debiutancką książką - MIŁOŚĆ NA TRYTYTKI.
Książka jest o miłości na trytytki. Taki jest tytuł. Ja nawet we wstępie piszę, że to jest książka o miłości do sztuki, przyjaciół, rodziny, pasji. Myślę, że to jest dość uniwersalny temat i taki bardzo - w ogólnej formie - wielowątkowy i nawet poetycki. Mam nadzieję, że wiele osób będzie potrafiło te historię, którą w tej książce chcę przekazać jakoś dopasować do swoich życiowych doświadczeń. Tak mi się wydaje. Nie jestem obiektywny, ale dałem kilka próbek do przeczytania kilku osobom i były takie zdania, że chcę więcej, a jak ktoś tak mówi, to chyba oznacza, że coś tam dobrego zrobiłem - mówi ESCE Szymon Chwalisz.
W ubiegłym roku premierę miał obraz Szymona, pod takim samym tytułem - MIŁOŚĆ NA TRYTYTKI.
Książka ma ukazać się zarówno w formie papierowej, jak i jako audiobook. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem MIŁOŚĆ NA TRYTYTKI swoją premierę będzie mieć w okolicach końcówki roku.
Zatem już nie musicie szukać pomysłu na świąteczny prezent. My już nie możemy się doczekać! ;)