Policjanci z Ostrzeszowa zatrzymali 20-letniego kierowcę, mieszkańca gminy Sieroszewice, który udawał, że jego Opel to nieoznakowany radiowóz. W aucie był jeszcze jego 17-letni kolega. Był pod wpływem alkoholu. Miał ponad 2 promile.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze zatrzymali do kontroli wskazany przez zgłaszającego pojazd, którym kierował 20-letni mieszkaniec gminy Sieroszewice. Podczas kontroli przewożonego bagażu w schowku od strony pasażera policjanci ujawnili urządzenie, które po podłączeniu do gniazda zapalniczki nadawało intensywne, przerywane sygnały świetlne barwy niebieskiej. W pojeździe znajdował się również niepełnoletni pasażer pod wyraźnym działaniem alkoholu (17-letni mieszkaniec gm. Sieroszewice), który został poddany badaniu na trzeźwość w obecności matki. Wynik jego badania to 1,04 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
Informuje Komenda Policji w Ostrzeszowie.
O karze dla fałszywych policjantów zdecyduje PRAWDZIWY sąd.