Złoto i brąz trafiły do Ostrzeszowa. I to nie pierwsze medale, które do swojego rodzinnego miasta przywiózł kulturysta Tomasz Fita. Sportowiec na swoim koncie ma już 16 zwycięstw, choć w zawodach startuje dopiero od dwóch lat.
Moja przygoda z kulturystką trwa już 8 lat, choć w zawodach startuję dopiero od dwóch lat. Odbyłem teraz - mniej więcej - pięć startów, w różnych federacjach, głównie w NPC i PCA. Choć sport towarzyszy mi od zawsze. Na początku grałem w piłkę, ale był to sport drużynowy i nie było to po prostu dla mnie. Potem, przez 4,5 roku trenowałem sporty walki, każdą płaszczyznę tutaj ,,liznąłem'', ale cały czas łączyłem to z siłownią i to ,,żelastwo'' pociągnęło mnie całkowicie - mówi Tomasz Fita.
Dwa ostatnie medale - złoto i brąz - sportowiec przywiózł z zawodów NPC, które 15 czerwca odbyły się w jednym z hiszpańskich miast - Alicante. Z resztą, ostatni czas to dla Tomka pasmo samych zwycięstw.
W kategorii novice zdobyłem złoto i w kategorii open klasy B, czyli tej swojej kategorii wagowej i wzrostowej zdobyłem brązowy medal. Zająłem czwarte miejsce. W kulturystyce jest tak, że nagradzanych jest pięć najlepszych osób. W swojej kategorii miałem ok. 22 przeciwników, więc myślę, że nie wypadłem najgorzej. Chcę też wspomnieć, że trzy tygodnie wcześniej startowałem - w Polsce - w zawodach PCA i NPC, dzień po dniu. Najpierw w Łodzi, później w Warszawie. Oba starty zaliczyłem w jeden weekend i w sumie zrobiłem 10 wyjść, zdobywając 6 złotych medali i jedno srebro - dodaje Tomek.
Jak sam też przyznaje - sport wymaga dyscypliny i poświęceń. Zdecydowanie, nie jest to łatwa droga - dla każdego.
To jest tak, ze te 12 - 16 tygodni przed zawodami to już jest pełna mobilizacja. Wszystko, co jem jest liczone co do grama - białko, tłuszcze, węglowodany. Wszystko muszę dostosować - ilość cardio, tętno, wszystko jest uporządkowane. Kulturystyka to naprawdę ciężka dyscyplina i bardzo rzemieślnicza. Ja, osobiście poszedłem w życiu va banque. Postawiłem wszystko na sport - mówi Tomasz Fita.
W listopadzie sportowiec będzie reprezentować nasz kraj podczas Mistrzostw Świata w kulturystyce, które będą odbywać się w Holandii. Tomek jeszcze w tym roku też chciałby powalczyć o kartę zawodowca.