Do pierwszego zatrzymania pirata drogowego doszło w piątek 21.08. 39-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego jechał na "pięćdziesiątce" 124 km/h.
Co ważne kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Pojazd na mocy obowiązujących przepisów był holowany na koszt właściciela, sprawę zakończono mandatem karnym.
Informuje Komenda Policji w Ostrzeszowie.
22 sierpnia natomiast w miejscowości Ligota 30-letni mieszkaniec gminy Syców jechał w terenie zabudowanym 103 km/h, tym samym przekraczając dopuszczalną prędkość o 53 km/h. Kierowca dostał mandat i pożegnał się z prawem jazdy na 3 miesiące.