Te osoby są na CZARNEJ LIŚCIE biblioteki. Wypożyczają i ... zapominają

Czarna lista z przymrużeniem oka. Chodzi o osoby, które zapomniały o tym, że wypożyczyły książkę, a termin jej oddania do biblioteki w Ostrzeszowie dawno minął. To ok. 100 osób. Warto jednak rozróżnić, że są dłużnicy i DŁUŻNICY.

Czyli są osoby, które np. z tego, co sprawdzałam w naszym systemie rekordzista książki nie oddał od 2010 roku i ta pozycja dalej wyświetla się nam jako nieoddana. Są też jednak osoby, które po prostu nie oddały książki, bo wypożyczyły ją np. w wakacje, przeczytały i zdążyły zapomnieć, że ta książka jest z biblioteki. Jednak, po telefonie od nas oczywiście przynoszą ją, oddają i wypożyczają dalej. Są - naprawdę - różni dłużnicy. Zawsze cieszymy się kiedy książka do nas po prostu wraca - mówi Paulina Drożak z biblioteki w Ostrzeszowie.

Przetrzymywanie książek może nas sporo kosztować. Zawsze jednak można liczyć na przychylne oko pań bibliotekarek.

Ktoś może obawia się, że wypożyczył książkę i ją zniszczył lub zgubił. Naprawdę nie ma się czego bać. Wszystkie książki przyjmujemy, każdą sprawę rozpatrujemy i w takiej sytuacji zawsze można zapłacić za daną książkę, odkupić ją, bądź przynieść coś innego. Zawsze można się dogadać. Zawsze można liczyć na przychylne oko pani dyrektor, jeżeli ktoś zwróci się do niej o uchylenie kary, ale też nie jest to tak, że ktoś przetrzyma książkę o jeden dzień i już ma karę do zapłaty. Spokojnie - dodaje Paulina Drożak. 

Zawsze można też skorzystać z amnestii bibliotecznej. To czas, kiedy to - bez żadnych kar - można przynieść i oddać przetrzymane książki. Biblioteka kilka razy w roku ogłasza taką akcję. Najbliższa rozpocznie się 4 października i potrwa do końca miesiąca.