22 marca pacjent został przyjęty na oddział chorób wewnętrznych. Wcześniej był przyjęty na SOR. Mężczyźnie wykonano wszystkie badania, w tym tomografię komputerową. Wyniki badań nie wskazywały na zakażenie koronawirusem. Dzień później pacjentowi wykonano test na obecność wirusa. Wyniki przyszły dzisiaj - testy są dodatnie. Cały oddział został poddany kwarantannie i jest pod nadzorem sanepidu. Na ten moment nie wiadomo, ilu pracowników i pacjentów się to dotyczy.
Dyrekcja szpitala przesłała do mediów komunikat w tej sprawie, w którym czytamy m.in.: "takie sytuacje, niestety, mimo stosowanych zabezpieczeń, wdrożonych i obowiązujących procedur mogą się zdarzać. Ważne, aby w miarę możliwości reagować na nie błyskawicznie i minimalizować skutki, zapewniając maksymalne bezpieczeństwo pacjentom i personelowi".