Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Straż Miejska cały czas poszukuje właściciela psa, którego w ubiegły piątek znaleziono przywiązanego do drzewa w okolicach ostrzeszowskiego źródełka.
Czworonóg był w bardzo złym stanie - spragniony i odwodniony.
W ubiegły piątek, w godzinach wieczornych dostaliśmy informację od mieszkańca Ostrzeszowa, który był na spacerze w lesie, w okolicach źródełka ostrzeszowskiego - o psie, przywiązanym do ławki. Na miejscu strażnicy stwierdzili, że nieustalona osoba zostawiła, przywiązała psa bardzo charakterystyczną czerwoną smyczą - niedużego psa, koloru rudego, w wieku ok. 10 lat, mieszańca. Ten pies musiał znajdować się tam dosyć długo, bo był bardzo spragniony i głodny. Szukamy właściciela - mówi komendant ostrzeszowskich municypalnych, Sławomir Grzegorowski.
Pies obecnie znajduje się w schronisku.
Jeśli ktokolwiek posiada informacje odnośnie zwierzęcia lub jego właściciela proszony jest o kontakt ze strażą miejską.
Osoba, która psa porzuciła - może usłyszeć zarzuty znęcania się nad zwierzęciem.