Macie ochotę poznać zasady gry we frisbee? Zobaczyć pięcioosobowe drużyny, których członkowie rzucają plastikowym dyskiem? Jeśli tak to KONIECZNIE bądźcie w Ostrowie nad zalewem Piaski Szczygliczka w drugi weekend sierpnia! Bo właśnie wtedy piaszczysta ostrowska plaża będzie miejsce dwudniowych rozgrywek, w którym weźmie udział 14 drużyn z Polski i nie tylko!
Zapraszamy wszystkich mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego i NIE TYLKO! - na plażę na Piaskach Szczygliczce w sobotę i niedzielę 9 i 10 sierpnia na nasze zawody! Myślę, że będzie to widowiskowe spotkanie.
14 drużyn z całej Polski, ale będziemy mieć też gości z zagranicy i to z takiej bliższej i dalszej. Bo spodziewamy się na przykład drużyny chińskich studentów z Wielkiej Brytanii, drużyny ze Szwecji i takiej drużyny bardzo międzynarodowej, w której są zawodnicy zarówno ze Szwajcarii, Niemiec, ale też Czech. Więc od godziny 9.30 do około 19.00 będą mecze, więc zapraszamy wszystkich kibiców. To są zawody o ZŁOTEGO LAGUNA czyli największą wartość, jaka jest na tym turnieju. Ten turniej nazywa się Lagun Beach Ultimate Tournament, czyli taki złoty rogalik. Nie wiem, czy Państwo pamiętają historię sprzed kilku lat, kiedy mieszkanka Krakowa pomyliła namokniętego właśnie croissanta z dzikim zwierzęciem lagunem. No i postanowiliśmy wykorzystać tą memiczną historię, ale też to, że jesteśmy właśnie tutaj w Ostrowie, przy wodzie, na piasku, czyli takich warunkach prawie jak na lagunie, żeby właśnie stworzyć taki klimat bardzo fajnej integracji środowiska Ultimate, ale też wszystkich ludzi, którzy mogliby być zainteresowani nowym sportem i spędzeniem weekendu aktywnego na świeżym powietrzu.
Zaprasza organizatorka Anna Markowicz.
Turniej odbywa się już drugi raz. A organizują go pasjonaci frisbee, twórcy drużyny Wrocław Południe.
No to, co my robimy z frisbee, to jest sport drużynowy, gdzie gra się 7 na 7 albo 5 na 5 na piasku. To jest sport dosyć mało popularny w Polsce jeszcze, ale cały czas zdobywamy nowych zawodników i popularność.
Tutaj chodzi o to, żeby w strefie punktowej złapać ten dysk. Musimy go najpierw wyrzucić i dopiero potem możemy dalej biec w kierunku tej strefy punktowej, gdzie nasi zawodnicy powinni złapać punkt. Jeżeli złapiemy punkt, wtedy gra zaczyna się jakby od początku, ponieważ znowu drużyna przeciwna będzie w ataku, a my w obronie. Zawsze zrzucamy tylko do swoich i staramy się uważać na to, żeby drużyna przeciwna nie miała możliwości zbicia tego dysku i zrobienia tak zwanej obrony. Bo wtedy tracimy dysk i to oni mogą zdobyć punkt w przeciwnej strefie punktowej. Zbicie dysku to może być złapanie, bo to już przejęcie wtedy. Może być po prostu zmiana kierunku jego lotu i wtedy uniemożliwienie złapania zawodnikom tego dysku. Może być po prostu uderzenie w ten dysk, tak żeby spadł na ziemię. Wtedy drużyna przeciwna może rozpocząć grę. Najczęściej format wygląda tak na plaży, że to jest 45 minut. Jest dużo biegania i jest określony też limit punktowy. Czasami jak są bardzo wietrzne warunki to też nie udaje się osiągnąć tego limitu punktowego i wtedy te 45 minut kończy mecz. Jest to 13 punktów.
- Dodają Michał Muszyński i Sylwia Muszyńska, z pochodzenia ostrowianie, którzy we Wrocławiu prowadzą drużynę Wrocław Południe.
Ja też chciałam jeszcze zaznaczyć, że myślę, formuła w której my gramy jest dosyć wyjątkowa, ponieważ to jest formuła mixowa, czyli jest to też jeden z niewielu sportów, gdzie kobiety i mężczyźni grają w jednej drużynie i wspólnie ze sobą rywalizują. To świetny sport, świetna zabawa. Dla każdego - dodaje Anna Markowicz.
Więc jeśli jeszcze nie macie planów na drugi sierpniowy weekend - to...już je macie.
Nam tylko zostaje trzymać kciuki za pogodę! Bo dobra zabawa i fajna sportowa rywalizacja - gwarantowane.

i