Na parkiecie nie mają sobie równych. Kim są prywatnie?

Początek drugiej rundy to dobry moment, by przypomnieć sobie, kogo w tym sezonie możemy zobaczyć w klubowych barkach UKS - u PIAST.

I tak, złapaliśmy z naszym eskowym mikrofonem czterech zawodników - Adriana Więcka, Kamila Nalepę, Adriana Spychałę i Pawła Piotrowskiego, którzy zdradzili nam co nieco o sobie.

Adrian Więcek – do Ostrzeszowa trafił z Bielska - Białej. I choć to jego pierwszy sezon w UKS – ie, to już teraz zaznacza, że liczy na to, że nie będzie on ostatnim.

Oprócz tenisa stołowego Adrian chętnie gra też w darta – no i tutaj także ma sporo sukcesów. Jego drugą miłością są z kolei podróże – szczególnie, te dalekie - do krajów Azji

Posłuchajcie sami.

Kamil Nalepa – swoją przygodę z tenisem stołowym zaczął już w podstawówce. I choć w międzyczasie próbował też swoich sił w piłce nożnej, czy narciarstwie – to właśnie tenis stołowy okazał się tą dyscypliną, która najmocniej go wciągnęła.

W wolnych chwilach – choć te nie zdarzają się zbyt często - przyznaje, że z chęcią sięga po dobrą książkę.

Posłuchajcie sami.

Adrian Spychała – pochodzi spod Nowego Tomyśla, a w tenisa stołowego gra już 15 lat. Występował nie tylko na polskich parkietach, ale i za granicą. Ostrzeszów reprezentuje już 3 sezon i jak na razie nie planuje zmiany barw.

W wolnych chwilach stawia na samorozwój, ale nie pogardzi też dobrym serialem.

Posłuchajcie sami.

Paweł Piotrowski – w tenisa stołowego gra już od ponad 20 lat. Pierwsze kroki na parkiecie stawiał w klubie Energa KTS Toruń.

Na co dzień prowadzi Akademię Tenisa Stołowego, a pod swoimi skrzydłami ma aż 150 podopiecznych. W wolnych chwilach stawia na dobry relaks.

Posłuchajcie sami.