To był już ostatni domowy mecz dla ekipy ostrzeszowskiego Piasta.
I został rozegrany w wyśmienitym stylu.
Tym razem zawodnicy z Ostrzeszowa zmierzyli się z - ostatnią w tabeli - drużyną ze Zduńskiej Woli. Mimo to, ostrzeszowianie nie zlekceważyli rywala, mając w pamięci mecz w pierwszej rundzie, gdzie przegrywali 4:2 i tylko dobra końcówka spotkania sprawiła, że ostatecznie wygrali - 6:4.
Na pewno bardzo dobry start w ten mecz zadecydował, że wygrywaliśmy już 4:0 przed deblami. Niestety, deble padają łupem gości i po wyniku 4:0 nagle zrobiło się 4:3. Na szczęście znowu dobra końcówka spotkania w naszym wykonaniu sprawiła, że ostatecznie wygrywamy 7:3. Myślę, że tutaj należy podkreślić postawę całej drużyny, ponieważ każdy z zawodników punktował - mówi prezes UKS PIAST, Jarosław Krzywaźnia.
Adrian Spychała, Paweł Piotrowski i Grzegorz Adamiak zdobyli po 2 punkty, jeden punkt zdobył Łukasz Nadolski.
Na kolejne sportowe emocje będziemy musieli jednak trochę poczekać - bo kolejny mecz - z LKS - em Odra Głoska ostrzeszowianie rozegrają dopiero 15 kwietnia.
Następna kolejka może być bardzo ważna dla dalszego układu tabeli. Nasz zespół zagra z LKS - em Odra Głoska, a lider z Kielc zmierzy się z BISTS Bielsko - Biała. 17 kolejka odbędzie się 15-ego kwietnia - dodaje prezes UKS PIAST.
Sytuacja w tabeli staje się coraz ciekawsza, a do końca rundy pozostały już tylko dwa spotkania.

i
Patronem medialnym UKS PIAST Ostrzeszów jest Radio Eska.