Sąd skazał dziś dwóch oskarżonych na kary po 15 lat więzienia - bo odpowiadali oni za zabójstwo. A trzeciego na 8 lat - bo odpowiadał za śmiertelne pobicie.
Rodzina 35-latka chciała wyższych kar i już zapowiada apelację - mówi jej pełnomocnik Ewelina Cichecka.
- To nie jest wyrok jakiego oczekiwaliśmy. To nie jest 25 lat dla oskarżonych. My z tym wyrokiem nie możemy się zgodzić. Dlatego będzie prosić sąd o pisemne uzasadnienie i będziemy apelować.
Wyższej kary chciał też prokurator. Ale dziś odmówił komentarza.
Niższych natomiast chcieli obrońcy oskarżonych. Tu jednak decyzje o odwołaniu się od wyroku zapadną po rozmowach z klientami - mówi obrońca jednego z nich, mecenas Maciej Pawłowski.
- Nie komentuję wyroków sądu. W tym przypadku - czy będzie apelacja - zdecydujemy po rozmowie z moim klientem. Przede wszystkim zależało nam, by sąd zmienił kwalifikację czynu z zabójstwa na pobicie. Tak się nie stało. Na pewno poprosimy o pisemne uzasadnienie wyroku.
Zgodnie z dzisiejszym, nieprawomocnym wyrokiem, oskarżeni mają też zapłacić na rzecz partnerki ofiary - łącznie 21 tysięcy złotych.
Źródło: Kalisz. Wyrok za śmierć 35-latka. Będą apelacje?