Cała trójka usłyszała wcześniej zarzuty m.in. publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych oraz znieważenia z powodu pochodzenia czy wiary.
- Sąd Okręgowy zmienił decyzję Sądu Rejonowego w Kaliszu - mówi prokurator RAFAŁ MICHALAK.
Sąd Okręgowy w Kaliszu rozpoznając zażalenie obrońców zmienił postanowienie Sądu Rejonowego o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, w ten sposób, że zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania z tym jednak zastrzeżeniem, że środek ten zostanie uchylony w przypadku wpłacenia poręczenia majątkowego w określonej przez sąd wysokości.
Zażalenie na areszt złożyli obrońcy podejrzanych.
Zdaniem jednego z nich, mecenasa RAFAŁA BAŁKOWSKIEGO - w przypadku jego klienta dowody są jasne, nie ma mowy o mataczeniu.
Mój klient ma stały adres zamieszkania. Poza tym jest nagranie, na którym jasno widać i słychać co mój klient mówi. A którego mój klient nie kwestionuje.
Jest kwestia oceny tego, co mówi. Ale to już jest wyrokowanie.
Na wpłacenie poręczenia majątkowego podejrzani mają czas do 7 grudnia. Kwoty zostały utajnione.
Posiedzeniu sądu towarzyszyły nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Aleja Wolności, przy której znajduje się sąd, częściowo była zamknięta. A wejścia pilnowało kilkudziesięciu policjantów.
Wszystko z powodu zwolenników podejrzanych, którzy przyjechali z całego kraju, by pokazać solidarność z aresztowanymi.