W Ostrzeszowie trwa coroczna akcja wsparcia dla osób najbardziej narażonych na chłód. Pracownicy OPS-u regularnie odwiedzają starszych, samotnych mieszkańców, sprawdzają pustostany, w których mogą przebywać bezdomni, i monitorują sytuację osób zagrożonych wychłodzeniem.
Ten gorący okres już trwa. Zresztą, te nasze działania nie sprowadzają się do oczekiwania na ten najbardziej zimny okres, że tak się wyrażę. On już jest, to już jest zagrożenie zdrowia, zagrożenie życia dla osób, które wybrały tę drogę bezdomności, bo tu trzeba powiedzieć i podkreślić to od razu - że na terenie miasta i gminy nie ma osób bezdomnych, które same nie wybrałyby tej drogi. Takie osoby były, ale i też są, które wybrały tę formę, ponieważ nie chcą się poddać, rygorom schronienia, które zawsze zapewniamy. Mamy wiele osób, które mieszkają w schroniskach, chociażby dla osób bezdomnych, za które pokrywamy koszty ich pobytu. Niemałe zresztą, bo to miesięcznie jest między 1800 do 2000 zł. Oczywiście, jeżeli ta osoba nie ma własnych dochodów, to tak to wygląda. Natomiast staramy się przez cały rok pracować z tymi osobami, żeby w tym okresie najtrudniejszym, żeby one jakby już były zabezpieczone. Takich osób w tym roku już kilka skierowaliśmy się do takich miejsc, gdzie mają to schronienie - mówi dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ostrzeszowie, Grzegorz Rycerski.
Kontrole miejsc, w których mogą przebywać bezdomni, prowadzone są cały czas. A pomoc - np. ciepły posiłek - można otrzymać natychmiast.
OPS cały czas przyjmuje też wnioski o zasiłek na opał.
To jest tak, że musimy zabezpieczyć wszystkie potrzeby na miarę możliwości. My mamy pewien budżet na tzw. zasiłki celowe. W tych zasiłkach celowych mieści się również pomoc związana z zakupem opału bądź innych źródeł ciepła, więc w momencie, kiedy nie mamy już świadczeń związanych chociażby z bonem węglowym, czy innych programów rządowych, to wchodzimy z powrotem na ścieżkę stricte pomocy społecznej. To jest kwestia wnioskowania do nas właśnie o zasiłek celowy na zakup opału bądź zabezpieczenie innego źródła ciepła. Oczywiście, żeby taką pomoc otrzymać, trzeba spełnić kryteria pomocy społecznej, to standardowo dla sytuacji - dodaje Grzegorz Rycerski.
Jak co roku też pracownicy ośrodka apelują - jeśli wiecie o osobie samotnej, bezdomnej albo zagrożonej wychłodzeniem, zgłoście to.
Zawsze apelujemy, żeby jeżeli ktoś ma wiedzę o takiej osobie, żeby z nami się kontaktować, żaden sygnał nie jest pozostawiony bez jakiejkolwiek reakcji czy interwencji. Jeśli oczywiście ta osoba jest w tej sytuacji i jeżeli chce tej pomocy, bo to trzeba jeszcze się zgodzić, to ona jest nią objęta - mówi dyrektor.
Takie sytuacje można też zgłaszać dzwoniąc pod 112 lub poprzez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.
