kury

i

Autor: pixabay.com

Hodowcy drobiu ocenieni na 5! Gorzej wypadli właściciele chowów przyzagrodowych

2020-02-11 15:00

Gospodarstwa komercyjne z terenu powiatu ostrzeszowskiego przestrzegają wszystkich obostrzeń związanych z ochroną przed wirusem ptasiej grypy. Ogniska tej choroby pojawiły się w powiecie ostrowskim, dlatego hodowcy dokładają wszelkich starań, by ich stada nie zostały zarażone. Gorzej mają się przydomowe hodowle drobiu. Nie muszą spełniać one aż tak rygorystycznych przepisów jak komercyjne gospodarstwa, ale i tak w niektórych bioasekuracja jest na niskim poziomie.

Na terenie powiatu ostrzeszowskiego prowadzone były kontrole gospodarstw pod kątem przestrzegania zasad bioasekuracji. Do podstawowych przepisów należy przede wszystkim dbanie o higienę. To już połowa sukcesu. Dezynfekcji poddawane powinny być materiały, personel oraz ludzie i sprzęt wjeżdżający na fermę. Pamiętać trzeba także o izolacji zwierząt od środowiska naturalnego. Wirus ptasiej grypy przenosi dzikie ptactwo. Patogeny mogą być również w wodzie czy paszy. Jak wynika z kontroli Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej w Ostrzeszowie hodowcy drobiu z powiatu przestrzegają obostrzeń.

- Te dwa lata temu, co przeszła ptasia grypa w naszym powiecie, w jakiś sposób uczuliło hodowców, że oni są już teraz fachowcami w tym zakresie. Tam już wiedzą co trzeba zrobić, na co trzeba zwrócić uwagę. Ta bioasekuracja poszła troszeczkę dalej, robią ją w taki sposób bardziej zaostrzony. Dzisiaj na hasło, że jest zagrożenie, że jest okres styczeń - marzec, oni wiedzą już jak się zachowywać. 

- mówi powiatowy lekarz weterynarii Krzysztof Lamek.

Bioasekuracja, choć już nie tak rygorystyczna, powinna obowiązywać również w przydomowych gospodarstwach. I tu kontrole wypadły już gorzej. Zasady obowiązują nawet tych, którzy mają kilka sztuk kaczek czy kur. Poza tym swoją hodowle powinni zgłosić inspekcji. To obowiązek i jeżeli rolnik go nie dopełni to może zostać ukarany grzywną. 

- Nie identyfikują się często z tym, że te zasady są tak ważne. Stwierdzenie choroby w tym gospodarstwie może spowodować bardzo duże perturbacje dla całego powiatu, przede wszystkim dla tych gospodarstw, które żyją z tej produkcji. To jest bardzo trudny próg w świadomości, żeby to wprowadzić. 

- dodaję weterynarz Lamek.

Na terenie powiatu ostrzeszowskiego działa około 100 komercyjnych hodowli drobiu i kilka tysięcy przyzagrodowych chowów. Ostatnio ptasią grypę wykryto tu w 2017 roku. 

weterynarz

i

Autor: ksz Powiatowy lekarz weterynarii w Ostrzeszowie Krzysztof Lamek