Chcieli zrobić sobie zdjęcie na tratwie! Ta jednak odpłynęła od brzegu i zrobiło się niebezpiecznie. W Ostrzeszowie (woj. wielkopolskie) strażacy zostali wezwani do dryfującej tratwy z dziećmi, które nie mogły dopłynąć do brzegu. - Po dojeździe jednostki ochrony przeciwpożarowej zastali dryfującą tratwę na wodzie w odległości około 80 metrów od linii brzegowej z dziećmi w wieku 5, 7 i 11 lat oraz z jedną osobę dorosłą. Strażacy ubrani w skafandry wypornościowe przy pomocy sprzętu pływającego weszli do zbiornika wodnego w celu ewakuacji osób w niebezpieczeństwie na brzeg. Na szczęście nikt nie ucierpiał w zdarzeniu - mówi Noemi Biel, oficer prasowy straży pożarnej w Ostrzeszowie.
Powodem całego zamieszania była chęć zrobienia sobie zdjęcia. Poszkodowani tłumaczyli się, że korzystali z tratwy już nie raz i ponoć ta zawsze była przymocowana.
Na szczęście tym razem ta zabawa dla nikogo nie zakończyła się tragicznie.