Trasy liczyć będą 3,5 km - i to odcinki "Zbłąkany świstak" i "Pędząca kozica", a także 4 km "Hardy dzik". Nie trzeba tylko biegać, można również maszerować albo pokonać trasy z kijkami - nordic walking też będzie mile widziany. Nagród nie będzie, bo to luźne biegowe wydarzenie, ale zwycięzca zostanie wytypowany. Będzie nim ten kto zbierze najwięcej punktów. Przyznane zostaną one za pokonanie tras, więc im więcej biegania tym lepiej. Ale można również zebrać ekstra punkty.
Wystartować będzie można na trzech trasach, są trzy poziomy trudności: łatwy, średni i trudny. Łatwa to "pędząca kozica" i jak pierwszy człon nazwy wskazuje to dość szybka trasa. Druga to "zbłąkany świstak" i naprawdę idzie się na tej trasie pogubić. Jest to trasa typowo offroadowa, leśne ścieżki, super sprawa. I trzecia "hardy dzik", gdzie dwa razy wbiegamy na Górę Krzyża i jest to najtrudniejsza trasa (...). Tutaj nie będzie żadnych pucharów, medali natomiast zwycięzca będzie, ponieważ każda trasa będzie punktowana no i wygra ten, który w godzinach od 9 do 14 tych punktów będzie miał najwięcej. Punkty można zdobywać również za rywalizację, czyli można ściągać się z kimś na danej trasie i wtedy zdobywa się jeden punkt za zwycięstwo plus dodatkowe punkty są za zbieranie śmieci. Jeżeli ktoś na trasie napotka śmieci i je uprzątnie to zbiera punkt.
Mówi jeden z organizatorów Krzysztof Machaj.
Link do facebookowego profilu wydarzenia https://www.facebook.com/events/1595075614010779?post_id=1595913757260298&view=permalink