Bez prawa jazdy i z promilami - nastolatek wpadł w ręce policji

Na Placu Wiosny Ludów w Kobylej Górze policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę Opla. Za kierownicą siedział pijany 19-latek. Badanie alkomatem pokazało prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Ale to nie jedyne przewinienie jakiego dopuścił się nastolatek. 

W toku podjętych czynności w związku z wyczuwalną wonią alkoholu, 19-letniego kierującego, mieszkańca Dąbrowy Górniczej, poddano kontroli trzeźwości z wynikiem 0,44 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych okazało się, że nie posiada on również uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto zarówno kierujący jak i jadący z nim 30-letni pasażer, mieszkaniec Sosnowca, naruszyli obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa podczas jazdy.

Informuje asp. Magdalena Hańdziuk, rzecznik policji w Ostrzeszowie.

Teraz kierowca ze swojego lekkomyślnego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem.