W placówce w Wolicy oddział, na którym przebywała kobieta, całkowicie odizolowano. Szpitalną kwarantanną objęto 70 osób, domową kolejnych co najmniej 20. Jak zapewnia dyrektor szpitala Sławomir Wysocki wszystkie procedury były rygorystycznie przestrzegane.
Jako pierwszy szpital wprowadziliśmy całkowity zakaz odwiedzin. Rzeczy dla pacjentów - przekazywane przez ich bliskich- zanoszone były przez nasz personel. Wszystkie obowiązujące procedury i reżim były i są przez nas przestrzegane. A jednak- niestety- doszło do takiej sytuacji.
Szpital w Wolicy wstrzymał wszystkie planowe przyjęcia pacjentów. Wyznaczono nowe drogi transportu na terenie placówki. Powstała też lista osób, które mogły mieć kontakt z chorą, także dostawców. Liczba osób objętych nadzorem epidemiologicznym i kwarantanną może się jeszcze zwiększyć. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana.
Polecany artykuł: