- Ostrowskie Jabłuszko...Wiem o co chodzi. Moje kochane miasto. Serdecznie pozdrawiam wszystkich ostrowian - tymi słowami podziękował za nagrodę zwycięzca. Leszek Możdżer, który w Ostrowie bywał nie raz. Był też na festiwalu Komedy, ale w innej niż dzisiaj roli. W w 2013 roku podczas finału zagrał swój projekt „Komeda”.
W tym roku gala festiwalu obywała się...nie w sali Ostrowskiego Centrum Kultury ale w...internecie. Nie zabrakło jednak słów uznania i dla autora najlepszej muzyki do polskiego filmu, jak i bohatera tegoż...Mietka Kosza.
Postać Mieczysława Kosza wydaje się w dzisiejszych czasach symboliczna, dlatego że w tej odbywającej się wokół nas wojnie informacyjnej, kiedy już naprawdę nie wiadomo komu wierzyć, można zamknąć oczy i odnaleźć prawdę wewnątrz siebie. I tak właśnie zrobił Mieczysław Kosz - poprzez to, że stracił wzrok potrafił dostrzec wewnątrz siebie ten szlachetny klejnot własnego geniuszu i własnej prawdy, które go poprowadziły przez życie. I tego wszystkiego nam życzę. Bardzo dziękuję za nagrodę.
Powiedział laureat Grand Prix Komeda 2020.
W tym roku jury w składzie : przewodniczący - Tomasz Lach, wokalista Ralph Kamiński, aktorka Małgorzata Kożuchowska, kompozytorzy Marcin Stańczyk, Jan Kanty Pawluśkiewicz i reżyserka Jagoda Szelc- obejrzało siedem konkursowych filmów.
Obrady odbyły się kilka dni temu.
Werdykt poznaliśmy podczas sobotniej, internetowej, gali, na której - w realu - spotkali się tylko nieliczni - dyrektor OCK Maria Szeląg, Tomasz Lach, dyrektor artystyczny festiwalu Łukasz Maciejewski i LESZEK MOŻDŻER.
Koncert zagrało Marcin Wasilewski TRIO.
Jestem podwójnie zaszczycony obecnością i laureata konkursu Leszka Możdżera, i przewodniczącego jury Tomasza Lacha, który z Mieczysławem Koszem w ostatnich latach jego życia był bardzo blisko. Szalenie ważne jest to, co mówi Leszek Możdżer: dotarcie do wewnętrznej prawdy. W przypadku tego filmu „Ikar. Legenda Mietka Kosza” mamy dwóch muzyków, kompozytorów, artystów. Oni korespondują ze sobą, przy czym jeden szuka prawdy o drugim – nie tylko tej prawdy zawartej w nutach, w partyturze, ale prawdy, która jest jakimś rytmem wewnętrznym. Jak się słucha tej muzyki, to czuje się człowieka z całym jego dramatyzmem. Za to właśnie Panu bardzo dziękuję.
Powiedział Łukasz Maciejewski.
W sobotni wieczór też została "wirtualnie" wręczona Nagroda Za Całokształt Twórczości, którą otrzymał JAN KANTY PAWLUŚKIEWICZ, znakomity kompozytor, związany z ostrowskim festiwalem, na którym zresztą otrzymał też nagrodę za muzykę do filmu "PAPUSZA".
A medialnym parterem Grand Prix Komeda 2020 było Radio ESKA.
Polecany artykuł: