Ekolodzy protestują przeciwko, ich zdaniem tak bezmyślnemu działaniu. Zanim przystąpiono do wycinki ktoś powinien o tym poinformować mieszkańców. Tego zabrakło - mówią obrońcy przyrody. Żądają wyjaśnień od władz miasta i Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. Patryk Jędrowiak, burmistrz Ostrzeszowa tłumaczy w mediach społecznościowych, że wycinkę pozytywnie zaopiniowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu, a miasto nie zostało poinformowane o terminie prac. Drogowcy przygotowują drogę 444 do przebudowy.
Naszym 27 ostrzeszowskim drzewom życia już się nie wróci, ale NIE MOŻNA TEJ SPRAWY POZOSTAWIC BEZ ECHA. Przyjrzy się jej PARTIA ZIELONYCH i prawnicy. Modernizacja drogi 444 jest sprawą ważną i mieszkańcom potrzebną, ale... czy na pewno wszystko odbywa się zgodnie z prawem? Na kogo możemy liczyć w naszym mieście w kwestii ochrony środowiska? Dla przykładu nasi sąsiedzi mają wsparcie własnego Towarzystwa Upiększania Miasta Kępno. My nie. Więc ruszyłam z tematem w pojedynkę, ale zamiast solidarnego wsparcia mieszkańców i samorządowców spotykam się w większości z bezrefleksyjnym hejtem.
Mówi inicjatorka akcji Katja Dembska-Płonka.
Wycięto 27 drzew. Jak zapowiadają ekolodzy na proteście ich działania się nie skończą. Chcą między innymi wglądu do dokumentacji i wyników ekspertyz dotyczących działań związanych z przebudową drogi 444.