Pierwsi chętni już są. Ale potrzeby są znacznie większe. SZLACHETNA PACZKA w Ostrzeszowie szuka wolontariuszy, którzy pomogą w rekrutacji potrzebujących pomocy rodzin a potem tę pomoc – otrzymaną od darczyńców – przekażą.
W tym przypadku wolontariat oznacza sporo pracy, ale dobro, które się niesie daje poczucie spełnienia - mówi nam Agnieszka Łamacz, liderka paczki w Ostrzeszowie. - Nie ma jednego terminu zgłoszeń, ale dajemy sobie czas do początku października. Bo w połowie listopada otwarta zostanie baza rodzin, więc do tego czasu musimy te rodziny sprawdzić i przygotować ich opis, tak aby darczyńcy wiedzieli, co dla kogo mają przygotować. Bo ta akcja ma na celu taką mądrą pomoc. Zależy nam by trafić w konkretne potrzeby danych rodzin. Dlatego tak ważna jest pomoc i praca wolontariuszy.
Wolontariusz musi mieć co najmniej 16 lat (do 18 roku życia musi mieć też zgodę opiekuna/rodzica) i chęć pomocy. Niezbędny jest też czas, który trzeba będzie „poświęcić” na prace w Szlachetnej Paczce.
Do rodzin wysyłanych jest po dwoje wolontariuszy. Tak by faktycznie obiektywnie przyjrzeć się sytuacji – dodaje Agnieszka Łamacz. - Zależy nam, żeby nasza pomoc była faktycznie pomocą, była bodźcem do działania dla tej rodziny. Wiemy, że różnie życie się układa. My chcemy podać pomocną dłoń. W ubiegłym roku pomoc otrzymały 33 rodziny. W tym chcielibyśmy by było ich więcej.
Otwarcie „bazy rodzin” zaplanowane jest na 18 listopada. Finał Szlachetnej Paczki - czyli Weekend Cudów - w tym roku odbędzie się 16 i 17 grudnia.
Szczegóły na stronie szlachetnej paczki. Tam też skrót do rejestracji wolontariuszy.
Polecany artykuł:
