Czujka dymu to niewielkie urządzenie, które w kluczowy sposób wpływa na bezpieczeństwo w domu. Choć nie zatrzyma pożaru, daje szansę na szybką reakcję i ewakuację.
To nie jest tylko gadżet. Czujka to codzienny strażnik, który może uratować życie nasze i naszych bliskich. Dlaczego warto mieć czujkę w domu? Po pierwsze - większość pożarów wybucha w nocy, kiedy śpimy i nie zauważymy ognia. Po drugie - ogień i dym rozprzestrzeniają się błyskawicznie. Czasem zaledwie 2–3 minuty wystarczą, by ogień objął całe mieszkanie. Po trzecie - toksyczny dym i czad są bardziej śmiertelne niż płomienie, a często są niewidoczne - mówi Noemi Biel ze straży pożarnej w Ostrzeszowie.
Czujka dymu działa automatycznie i nie wymaga specjalnych umiejętności. Przykręcamy lub przyklejamy ją do sufitu lub ściany, wymienimy baterię raz do roku i gotowe. Urządzenie szybko reaguje na dym, dając czas na reakcję i wezwanie pomocy.
Strażacy z Ostrzeszowa podkreślają, że dobrze dobrana czujka może uratować życie w sytuacji pożaru - zarówno nasze, jak i osób w domu. Montaż zajmuje kilka minut, a koszty są niewielkie.
To mała inwestycja, a w razie pożaru może zrobić dużą różnicę.

i