Inspekcja Weterynaryjna w Ostrzeszowie

i

Autor: JL

PTASIA GRYPA po raz kolejny dziesiątkuje lokalne hodowle

2022-07-28 8:24

Ptasia grypa zaatakowała! Tym razem nietypowo - bo w lato. Zazwyczaj wirus atakuje wczesną wiosną i jesienią. Wystąpienie ognisk zakaźnych w środku wakacji jest czymś nietypowym i niepokojącym.

Pierwsze podejrzenie wystąpienia wirusa zgłoszono 18 lipca. Chodziło o fermę w Giżycku, która utrzymuje ok. 39 tysięcy kur hodowlanych i reprodukcyjnych.

Zgłoszono nam, że są duże upadki. Od razu pojechaliśmy na miejscu, pobraliśmy próby i już następnego dnia mieliśmy wynik. Niestety, potwierdzający wystąpienie wirusa. W środę pady uśpiono i wywieziono do utylizacji. Jaja kur nie zostały wywiezione jeszcze do wylęgarni, więc je także zutylizowaliśmy. Stwierdziliśmy, że w okolicy jest małe gospodarstwo z bezpośrednią sprzedażą jaj. Mimo, że nie u drobiu nie zauważono objawów, po pobraniu prób okazało się, że ptactwo także jest zarażone wirusem ptasie grypy. Tam też musieliśmy zlikwidować hodowlę - mówi lekarz weterynarii Krzysztof Lamek.

Potwierdzono także wystąpienie wirusa w powiecie kaliskim (u gęsi). Kilka dni później, 21 lipca do Inspektoratu Weterynarii w Ostrzeszowie wpłynęło kolejne zgłoszenie. Tym razem z drugiej strony powiatu - ze Szklarki Myślniewskiej. Znów z wynikiem pozytywnym. Ponad 67 tysięcy drobiu zostało zutylizowane. To ponad 270 ton ptactwa - a co za tym idzie OGROMNE straty dla hodowcy.

Likwidację zakończono o 23.00 w sobotę. W ramach działań prewencyjnych zutylizowano także dwa małe stada gęsi, po ok. 600 sztuk, które znajdowały się w okolicy. Na dzień dzisiejszy nadzorujemy i monitorujemy sytuację - utrzymywanie, czyszczenie, mycie, bioasekuracja i czekamy z niecierpliwością, czy coś się wydarzy, bo to teren bardzo nasączony tym drobiem - dodaje Krzysztof Lamek.

Na ten moment nie ma informacji ani zgłoszenia o wystąpieniu kolejnego ogniska. Jednak, nie oznacza to, że wirus jest w odwrocie.

Możemy wchodzić w bardzo niekorzystną fazę. Podejrzewamy, że mamy dziko żyjące, zakażone ptaki w okolic. Dowodem tego są wyniki badań instytutu z Puław - że ptactwo wodne tego lata mamy dodatnie, czyli zakażone. Dlatego apelujemy do wszystkich, by informowali nas o znalezionych martwych ptakach. Podejrzewamy, że gdzieś z jesieni zakażona populacja ptaków została u nas i to one są nosicielami. Teraz fale upałów, niedopojenia i przegrzania powodują spadek odporności u ptactwa i zaczyna się robić dokładnie to samo, co wiosną, czy jesienią - wyjaśnia Krzysztof Lamek.

Trwa stan podwyższonej gotowości. Powiatowy Inspektorat Weterynarii apeluje do hodowców - zarówno większych, jak i mniejszych ferm i gospodarstw o monitorowanie posiadanego ptactwa i niezwłoczną informację w przypadku podwyższonej liczy padów.

Jakie zwierzątko powinieneś mieć w domu?
Pytanie 1 z 9
Jaka cecha charakteru najbardziej do ciebie pasuje?