Do tragicznego wypadku doszło w Rogaszycach, w powiecie ostrzeszowskim w nocy z 8 na 9 października. Tuż po północy straż pożarna została wezwana do płonącego samochodu przy drodze krajowej numer 11.Policja ustaliła, że za kierownicą BMW siedziała 19-latka. Dziś (11.10) kobieta usłyszała zarzuty.
Jadąc drogą główną z nadmierną prędkością rzędu ponad 250 km/h nie zachowała należytych środków ostrożności, nie obserwowała należycie sytuacji drogowej, w wyniku czego utraciła przyczepność z nawierzchnią drogi, zjechała na pobocze, uderzając w skarpę przydrożnego rowu doprowadzając do dachowania i wjechania w pole uprawne, a następnie do zapalenia się samochodu, wskutek czego pasażer doznał obrażeń ciała, które skutkowały jego zgonem - mówi nam Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Drugi z pasażerów trafił do szpitala. 19-latce grozi do 8 lat więzienia. Dzisiaj sąd zdecyduje o tymczasowym areszcie dla kobiety. Podczas przesłuchania 19-latka przyznała się do winy.
Polecany artykuł: