Miejsce ma być bardziej przyjazne mieszkańcom. Ma powstać tam nowa fontanna, a teren wokół będzie zmodernizowany tak, by można było tam swobodnie wypoczywać. Koncepcja przebudowy gotowa jest od dwóch lat.
- Przez ostatnie lata park był pozostawiony sam sobie. Nie wszystkie działania były przemyślane. Nasza koncepcja jest całościowa. Przede wszystkim chcemy zachować zieleń. Miejsce ma odzyskać „parkowy charakter”, chcemy więc zrezygnować z kostki brukowej i asfaltu, które tu leżą. Zamiast tego będą utwardzone drogi, które przepuszczają wodę, tak by podkreślić ten parkowy charakter
- mówi Patryk Jędrowiak, burmistrz Ostrzeszowa.
Na razie jednak park będzie zamknięty – tak, długo jak trwać będą tam prace budowlane. Według umowy to osiem miesięcy, ale – jak zapewnia Urząd Miasta i Gminy – „po rozmowie z wykonawcą jest szansa na zakończenie inwestycji jeszcze w tym roku”.
Rewitalizacja parku to jeden z elementów większego projektu, który zakłada też budowę skateparku i pumptracku.
Polecany artykuł: