Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim śledztwo w sprawie śmierci trzech osób - po zażyciu fentanylu - przejęła w połowie ubiegłego roku. Wcześniej zatrzymano sześć osób, które handlowały tym silnym lekiem przeciwbólowym na receptę. Dziś to już 11 podejrzanych, w tym dwie osoby, które są tymczasowo aresztowane.
Postępowanie prowadzone jest w dwóch wątkach - tłumaczy prokurator Maciej Leki.
Pierwszy wątek dotyczy ewentualnego związku z zażyciem przez poszczególne osoby ośrodka odurzającego i wystąpieniem skutku zgonu. Drugi element dotyczy nadal ujawnianych - wówczas w 2024 roku - osób, które uczestniczyły w obrocie tymi środkami.
Śledczy mają wyniki sekcji zwłok trzech osób, z których wynika jasno, że do śmierci przyczynił się zażyty przez nie narkotyk.
Mamy opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej pozwalające w ujęciu prawno-karnym na ustalenie, że bezpośrednią przyczyną zgonu tych konkretnych osób było również zażycie środka odurzającego w postaci fentanylu. I to jest tutaj jakby kluczowe. Bo to też pozwala ewentualnie na powiązanie tych konkretnych zdarzeń i możliwości kontynuowania postępowania.
Dodaje Maciej Meler rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Czynności cały czas są prowadzone. Nie są wykluczone kolejne zatrzymania i zarzuty.
Do tej pory śledczy zabezpieczyli m.in. tysiące nielegalnych tabletek z fentanylem, który jest bardzo silnym lekiem o działaniu narkotycznym. Jest 50 razy silniejszy od heroiny.
Polecany artykuł: