Niby to "nasz" balkon, ale … tylko do pewnego stopnia. Mieszkanie w bloku, czy domu wielorodzinnym oznacza, że pewne zachowania mogą przeszkadzać innym mieszkańcom.
I nie chodzi tu tylko o uprzejmość, ale o przepisy.
Balkon to część mieszkania, ale nie można zapominać, że żyjemy we wspólnocie. Często obowiązuje regulamin, a dodatkowo obowiązują przepisy prawa cywilnego. Na przykład palenie papierosów. Jeśli dym z naszego balkonu przeszkadza sąsiadom - mogą zwrócić nam uwagę, a nawet złożyć skargę. Kodeks cywilny mówi jasno: nie wolno wytwarzać uciążliwych emisji, czyli np. zanieczyszczać powietrza – wyjaśnia Sławomir Grzegorowski, komendant Straży Miejskiej w Ostrzeszowie.
Na balkonie nie możemy też rozpalać grilla.
Grillowanie na balkonie jest zabronione. Możemy odpowiadać za stworzenie zagrożenia pożarowego, a to już może skończyć się mandatem nawet do 500 złotych – dodaje komendant.
Do tej listy warto dopisać jeszcze jedną pozycję. I chodzi tu o hałas. Głośne imprezy, krzyki czy muzyka na cały regulator - szczególnie po godzinie 22:00 – to szybka droga do nieporozumień sąsiedzkich i ... wizyty patrolu.
Pamiętajmy - odpoczynek na balkonie jak najbardziej, ale z umiarem. Tak, by nie zakłócać spokoju innym i nie narażać się na niepotrzebne kłopoty ;)