Strażnik interweniował, bo grupa młodych ludzi odpalała petardy, piła alkohol i zachowywała się bardzo głośno.
Funkcjonariusz przeprowadzał wywiad środowiskowy w jednym z domów na terenie swojej dzielnicy więc był sam. Kiedy czekał na przyjazd auta służbowego zauważył przy transformatorze na pl. 23 Stycznia 2 przeklinających nastolatków, którzy pili alkohol i odpala fajerwerki. Picie alkoholu w miejscu publicznym jest niedozwolone, a odpalanie fajerwerków w takim miejscu niebezpieczne, dlatego podjął interwencję. Wtedy zza transformatora wybiegło jeszcze 5 innych osób i jedna z nich uderzyła go pięścią w twarz.
Mówi Grzegorz Szyszka, szef Straży Miejskiej w Ostrowie.
Podejrzany został zatrzymany wczoraj (czwartek). Był pijany. Dlatego nie od razu udało się go przesłuchać - dodaje Małgorzata Michaś, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie.
Sprawca napaści został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Kryminalnego KPP w Ostrowie Wielkopolskim. Napastnik to 17-letni mieszkaniec miasta. Nastolatek przebywa w policyjnym areszcie. Zostanie przesłuchany, ale najpierw musi wytrzeźwieć.
Za napaść na funkcjonariusza na służbie grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
Strażnik trafił do szpitala w Poznaniu. Tam lekarze zajęli się już jego szczęką.