żubr

i

Autor: Lasy Państwowe/www zdjecie poglądowe

Sprawa kryminalna

Gołuchów/Wieliczka. Żubr padł w transporcie. Jest decyzja prokuratury

2025-03-10 16:32

Skrzynia do przewozu - była za mała dla tak dużego zwierzęcia. Dlatego żubr padł. Ale nie ma winnych i prokurator umorzył postępowanie. Chodzi o śmierć żubra w transporcie z NIEPOŁOMIC do GOŁUCHOWA w sierpniu ubiegłego roku.

Sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Wieliczce. Po tym, jak doniesienie złożyła dyrekcja OKL w Gołuchowie.

Podjadek - bo tak miał żubr na imię - padł 19 sierpnia 2024 roku. Jechał wtedy z Niepołomic do Ośrodka Kultury Leśnej w podkaliskim Gołuchowie - by dołączyć do miejscowego stada żubrów. Zwierzę się udusiło.

Z ustaleń śledczych wynika, że skrzynia, której użyto do transportu była za mała do przewozu zwierzęcia o takich rozmiarach. Ale jednocześnie nie znaleziono winnych tej decyzji.

Jak wynika ze stanowiska przedstawionego przez referenta sprawy w toku dochodzenia ustalono, że co prawda skrzynia , której użyto do transportu była za mała do przewozu zwierzęcia o takich rozmiarach. Jednakże w zachowaniu osób biorących udział wprocesie szeroko pojętego transportu brak jest realizacji znamion strony podmiotowej czynu albowiem żadna z tych osób nie działała z zamiarem bezpośrednim zadania zwierzęciu bólu lub cierpienia - informuje nas prokurator Oliwia Bożek - Michalec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Decyzja o umorzeniu zapadła 26 lutego. Ustaliliśmy, że dyrekcja OKL w Gołuchowie nie będzie się od nie odwoływać.

Sport w PRL. Pamiętasz te ważne wydarzenia dla Polski?
Pytanie 1 z 0
Źródło: Gołuchów/Wieliczka. Żubr padł w transporcie. Jest decyzja prokuratury