zdjęcie poglądowe

i

Autor: pixabay.com.pl

PRZYRODA

Jesienna feeria barw w przedborowskich lasach. Czas na spacer!

2024-10-30 12:00

W przedborowskich lasach króluje jesień. I widać to gołym okiem. Zastanawialiście się kiedyś dlaczego liście drzew - właśnie jesienią - zmieniają kolor? Nam to pytanie nie dawało spokoju. Sprawdziliśmy to!

Żółte, pomarańczowe, brązowe i czerwone. Przedborowskie lasy jesienią mienią się prawdziwą feerią barw. To nie tylko kolorowa uczta dla naszych oczu, ale i - przede wszystkim - przygotowania przyrody do zbliżającej się zimy.

Za zmianę barw liści odpowiada zjawisko, które nazywamy fotoperiodyzmem. To reakcja rośliny na to, że dni stają się coraz krótsze, a noce - coraz dłuższe i chłodniejsze, co stanowi sygnał dla drzew, aby zacząć przygotowywać się do zimy. Drzewa w naszym klimacie - drzewa liściaste - zrzucają liście, aby przetrwać zimowe mrozy i ograniczyć swoje potrzeby energetyczne. Na wiosnę i latem, kiedy dni są dłuższe, słońce dostarcza dużej ilości światła, w liściach dominuje chlorofil. To właśnie on nadaje im zielony kolor. Chlorofil jest kluczowy, ponieważ pochłania światło słoneczne i umożliwia fotosyntezę, czyli proces przekształcania energii słonecznej w substancje odżywcze, które są potrzebne do wzrostu roślin. Jesienią jednak rośliny przestają produkować chlorofil, bo utrzymanie liści staje się dla nich zbyt kosztowne energetycznie. Kiedy chlorofil zaczyna się rozkładać, odsłania inne barwniki, które w tych liściach są obecne przez cały rok, ale były - można powiedzieć - że przykryte przez intensywną zieleń, to m.in. żółte ksantofile, pomarańczowe karoteny i czerwone antocyjany. Te barwniki mają też swoje funkcje - wspomagają fotosyntezę w czasie wiosny i lata, ale jesienią stają się dla nas widoczne, gdy chlorofil zanika. To właśnie dzięki nim możemy podziwiać złote, czerwone liście na drzewach. Zabarwienie liści zależy od przewagi jednego barwnika nad innym, co sprawia, że jeden klon ma liście czerwone, a inny żółte. Antocyjany, czyli te czerwone barwniki pojawiają się jesienią jako odpowiedź na chłodniejsze temperatury. Mogą pełnić funkcję ochronną, chroniąc liście przed uszkodzeniami, wywoływanymi przez zimne noce i intensywne światło słoneczne w ciągu dnia - mówi dr inż. nauk leśnych, Joanna Oleszyńska - Niżniowska.

Zmiana barwy liści to część większego procesu - strategii przetrwania.

Kiedy drzewa wycofują substancje odżywcze z liści, przygotowują się do przejścia w stan takiego fizjologicznego spoczynku. Robią to podobnie z resztą, jak zwierzęta, które hibernują, czy prościej mówiąc - zapadają w sen zimowy. Zrzucenie liści chroni drzewa przed utratą wody i uszkodzeniami gałęzi pod ciężarem śniegu. I w efekcie, po zniknięciu chlorofilu, reszta liści usycha i opada na ziemię, gdzie tworzy warstwę ściółki, która później rozkłada się i wspomaga glebę - dodaje Joanna Oleszyńska - Niżniowska.

Dzięki temu - my - jesienią możemy podziwiać prawdziwą feerię barw w lasach, dlatego jeśli jeszcze nie zdążyliście nacieszyć oka jesiennymi kolorami - wyskoczcie na spacer. Warto się pospieszyć, bo kolejna taka okazja nadarzy się przecież dopiero za rok ;)

Quiz z języka polskiego. Umiesz odmieniać przez przypadki?

Pytanie 1 z 10
Powiesz "Jadę do...":