To ma być motywacja i praktyczne pokazanie poziomu wiedzy - a nie system nagród, czy kar. Tak o wprowadzonym innowacyjnym systemie oceniania w Zespole Szkół nr 1 w Ostrzeszowie mówi jej dyrektor - Dariusz Grzesik.
Zauważyliśmy, że skala sześciostopniowa jest dość uboga, jeśli chodzi o informację, pokazującą postęp dziecka. Jeżeli młodzież przychodzi na test i ma ze sprawdzianu z matematyki 0 punktów, czyli nic nie napisze, to dostaje jedynkę. Przychodzi na następny sprawdzian, poprawia to i już ma 38 punktów, ale to nadal jest jedynka. Do tej pory ta ocena była wpisywana i nie było widać w ogóle postępu, a to był już naprawdę bardzo duży przyrost - mówi Dariusz Grzesik.
Od 1 września uczniowie technikum na lekcjach chemii, matematyki i fizyki nie są oceniani w skali od 1 do 6. Ich poziom wiedzy jest szacowany w skali - od 0 do 100.
Postanowiliśmy, aby zmienić myślenie o ocenianiu - żeby ocena w mniejszym stopniu stała się karą albo nagrodą, tylko w większym stopniu informacją o aktualnym poziomie wiedzy, która może być bardziej mobilizująca ucznia. Nauczyciele zaproponowali, gdzie już od paru lat o tym rozmawialiśmy i zachęcałem do tego, żeby na tych przedmiotach jako innowację pedagogiczną, obserwowaną specjalnie w tym roku, monitorowaną, ewaluowaną - spróbować tego rozwiązania. W wakacje opracowano specjalny regulamin, na wywiadówkach zapoznano z nim uczniów i rodziców. Jak na razie funkcjonuje to bardzo sprawnie. Zobaczymy, jaki będzie efekt - dodaje dyrektor.
Na półrocze, jak i na koniec roku uczniowie z tych przedmiotów będą mieć wystawioną ocenę wg klasycznej skali.
Jeśli jednak ten system się sprawdzi zostanie on - za zgodą pozostałych nauczycieli - wprowadzony także na innych przedmiotach.