Pomóżmy im przetrwać zimę. Na naszych strychach, czy w piwnicach mogą teraz pojawiać się nietoperze, które szukają schronienia przed niskimi temperaturami. Nie warto ich przeganiać, bo to nasi sprzymierzeńcy.
To niezwykłe ssaki, które z resztą tak jak sowy, mają swoje ciemne historie, które pojawiają się gdzieś w naszych głowach, ale to tak nie jest. Nietoperzy absolutnie nie należy się bać. One bardzo dobrze funkcjonują w naszym otoczeniu, bo one zjadają niezliczone ilości komarów. To są nasi przyjaciele, tylko my o tym po prostu nie wiemy i nie doceniamy ich - mówi leśnik, Joanna Oleszyńska - Niżniowska.
To ostatnie chwile okresu godowego tych latających ssaków. I to nieźle pokręcona historia.
Te gody rozpoczynają się we wrześniu, kończą zazwyczaj pod koniec listopada. I to jest moment, w którym rzeczywiście samce robią wszystko, żeby się tym samicom przypodobać. U nietoperzy to jest taka wyjątkowa sytuacja, że w momencie, kiedy dochodzi do kopulacji, to nasienie zostaje zupełnie nieaktywowane dlatego, że dla tych ssaków przychodzi bardzo trudny czas. To okres hibernacji, kiedy one zapadają w tzw. sen zimowy, kiedy ten ich metabolizm i wszystkie funkcje życiowe zwalniają, one jakby - przesypiają zimę. Bardzo ważne jest, żeby ich w tym okresie nie niepokoić, nie wchodzić do tych piwnic, w których one zimują dlatego, że one - po prostu - potrzebują świętego spokoju żeby ten najtrudniejszy dla nich czas przespać. I wiosną, kiedy one zaczynają się wybudzać, wtedy dochodzi do zapłodnienia. Młode przychodzą na świat w okolicach czerwca - dodaje Joanna Oleszyńska - Niżniowska.
W Polsce mamy 26 gatunków nietoperzy. To m.in. nocek, mroczek, karlik oraz gacek.